Moją pasją jest fotografia, ale mało osób wie, że interesuję się również dawnymi wierzeniami. W szczególności religią starożytnego Egiptu i Starożytnej Grecji.
Jednak jest jeszcze jedna intrygująca mitologia- nasza słowiańska. Na razie nie znam jej tak dobrze jak tych starożytnych, ale chciałabym wam kogoś przedstawić.
Poznajcie Leszego.
Słowianie określali tym mianem DUCHA LASU. A czemu o nim piszę? Bo w szczególności opiekował się dzikimi zwierzętami, pomagał im w ich leśnym życiu. A jaki byłby los fotografującego dzikie zwierzęta gdyby dzikich zwierząt nie było? Dziwny z pewnością.
Leszy miał kilka oblicz: surowego, grożnego, lecz czasami życzliwego. Wszystko zależało od człowieka. Na przykład: żył sobie Świętopełk i był dobry dla lasu. Jak Świętopełk wchodził do puszczy i zagłębiał się w jej mroczne ścieżki, to Leszy pomagał mu z niego wyjść. Ochraniał przed napaścią wilków czy innych wygłodniałych stworzeń. Widzicie jakie bóstwo leśne potrafiło być miłe? No, ale czasami było złośliwe. Kiedy taki Świętopełk wszedł do lasu i nic złego nie zrobił, ale Leszy był w złym humorze, to było niemiło. Leszy mógł wytrącić naszemu Słowianinowi wszystko co zebrał do swojego koszyka albo dmuchnąć mu zimnym wiatrem w twarz. A to złośnik!
Naprawdę niemiło zaczynało się robić kiedy podpadłeś naszemu staruszkowi. Mogłeś polować, ale nie mogłeś zabić ZA dużo zwierząt. Mogłeś wycinać drzewa, ale nie mogłeś wyciąć ZA dużo. Jeżeli złamałeś te zasady, prawdopodobnie zginąłeś bardzo bolesną śmiercią.
Inne imiona to: Laskowiec, Boruta czy Leśne licho. (ale Leszy jest najfajniejsze, prawda? też tak uważam).
Pojawiał się jako starzec z lekka przypominający drzewo, zwierzę lub wiatr. Jak był tym humanoidalnym drzewem to miał tak białą twarz jakby nigdy nie wychodził z ciemnej puszczy... ups, chyba tak
Fajny dziadzio prawda?\
Kochani, bądźmy dobrzy dla lasu, bo przecież nie chcemy zginąć bardzo bolesną śmiercią!
Pojawiał się jako starzec z lekka przypominający drzewo, zwierzę lub wiatr. Jak był tym humanoidalnym drzewem to miał tak białą twarz jakby nigdy nie wychodził z ciemnej puszczy... ups, chyba tak
Fajny dziadzio prawda?\
Kochani, bądźmy dobrzy dla lasu, bo przecież nie chcemy zginąć bardzo bolesną śmiercią!