Pewnie dziwne było to moje długaśne milczenie i ciekawiliście się czy w ogóle żyję :) Potwierdzam i jestem już zdrowa. Ostatnio nigdzie nie ptakowałam i rzadziej u Was komentuję. Troszeńkę nie miałam czasu, ale to się zmieni i nadrobię zaległości;) Na szczęście (jeśli pogoda pozwoli) jutro jadę na stawy w Raszynie.
Coś sobie ostatnio dużo hand-maduję. Owocem tego są dwa wiosenne, kolorowe ptaszki- ozdoby do doniczek :) Mam nadzieję, że się podobają :)
I przeglądałam internet czy nie ma jakiegoś konkursu (tak- uwielbiam konkursy :)) na który można te wytwory zgłosić. No i znalazłam:
Mam 11,5 lat :)
Przynudzam strasznie, miał być post o wiośnie, gdyby nie problem z aparatem. Komputer jakby nie widział zdjęć, które chcę zgrać :(
Pozdrawiam!