sobota, 19 lipca 2014

Fotografowanie

Jestem tu aktywna z powodu wakacji :)
Naładowałam sobie przedwczoraj aparat aby móc fotografować wczoraj ptaki. Wychodziłam za próg domu gdy włączone już radio ogłosiło ósmą. Wyszłam na dwór od razu przywitał mnie klangor żurawi i piski mniejszych skrzydlatych przyjaciół. Chwilę po wyjściu z domu zorientowałam się, że  trwa istny nalot bogatek :) Tutaj rzadko widuję sikorki (prócz tych szarych- ubogich i czarnogłówek), ale dziś śmigały mi przed oczyma.  I robiły mi tym tylko na złość, bo żadnej nie udało mi się zamknąć w zdjęciu :) Widziałam mazurki i pliszki siwe. Potem zobaczyłam, że dwa żurawie stoją na swojej ulubionej górce.



A dziś nad podwórkiem przeleciał dziś szczygieł!
Pozdrowienia!

piątek, 18 lipca 2014

Żaby

Wpis wyjątkowo nie będzie o ptakach, tylko o innych zwierzątkach,które kocham- o żabach.

Na Mazurach mamy staw- w stawie żaby(śmieszki, jeziorkowe i wodne). Wbrew wszystkim mitom, legendom i bredniom mówię- One nie są obrzydliwe i obślizgłe! To są prześliczne stworzenia i podbijają serca, a szczególnie jedna... Dam tu ich zdjęcia i opisy.

Edward- To moja najulubieńsza żaba. Jest też najmądrzejsza, najspokojniejsza i najbardziej oswojona. Gdy z pomostu zanurzysz nogę w wodzie to przy odrobinie szczęścia podpłynie do niej, wsiądzie Ci na stopę i zacznie się wspinać. Z ciekawości raz podłożyłam go do mrowiska- był w siódmym niebie! Tak śmiesznie wywijał różowiutkim jęzorkiem! I jak tu nie kochać Edwarda? Niestety- czasem ma swoje humorki i odwraca się swoim szanownym grzbietem do nas :)
Poniżej: Edward (Wystarczy znaleźć księżniczkę by go pocałowała!) :-)

Katarzyna- Żaba, która wpłynęła do zatoczki Edwarda kiedy mój brat zaczął śpiewać piosenkę Kaczmarskiego ,,Stój Katarzyno". No i na cześć bohaterki utworu nazwałam ją Katarzyną. Ale broń Boże- nie Kasią lub Kaśką. Też bardzo ją lubimy.
Zeus- Mało go znamy ale mam zdjęcie.







Sztutowo

Wpis piszę na telefonie, bo internet słaby w komputerze. Co za tym idzie, wpis będzie krótki.


12 dni przebywałam na obozie, w nadmorskiej miejscowości Sztutowo. Wbrew pozorom ptaki dopisały. Złapałam 3 życiówki (kulczyk, rybitwa rzeczna i czubata). I tym sposobem stuknęło mi 90 pozycji na liście gatunkowej. Oprócz tego: chmary jerzyków, sierpówki, kormorany ...No i  ptak, który swym dziwnym głosem odzywał się podczas gry nocnej ok. 22.30. Nie był to lelek, pomożecie mi i napiszecie nazwy nocnych ptaków? Please!
A na Mazurach: o. Krzykliwy , dzwońce i najazdy bogatek
P.S. Wpis dedykuję Werze, Gabi i Olisi z obozu.
Pa,pa!

Wreszcie wakacje! (zdjęcie nie znad morza)