piątek, 28 sierpnia 2015

Działki

Witajcie po dłuuugiej przerwie!
Pewnie przecieracie oczy i nie wierzycie, że coś napisałam. Ostatni post 16 czerwca?! No i nie komentowałam u Was :(
Przepraszam bardzo i na pewno to wynagrodzę. Będę starać się o większą regularność bloga.
No dobrze, co mnie tak zajęło?:
-koniec czerwca- koniec roku.
-obóz
-laptop, na który zrzucam zdjęcia (ma wejście na kartę pamięci) miał problemy z połączeniem się z internetem, więc sieć była tylko w jednym. No i nie miałam jak napisać postu, bo bez fotek byłby pusty.
-po za tym chciałam odpocząć trochę od komputera, bo jestem całe wakacje na Mazurach.


Okej, zanudziłam Was. Teraz czas na nadrobienie zaległości. W czerwcu byliśmy na działce. Na drodze do działki leżał martwy ptak, ale nie wiem jaki. Może wy podpowiecie?:
W budce zalęgły się bogatki, więc dorosłe ptaki latały jak szalone nie zwracając uwagi na nas. Potem poszłam nad jeziorko. Usiadłam na ławeczce  i usłyszałam znajomy dźwięk. To trzciniak trajkotał na trzcinie. Wreszcie zrobiłam mu dokumentacje! Popatrzcie:




I jeszcze kaczuszki:



Fajny wypad! Do następnego wpisu! :)
Pozdrowienia, Rudzik.

7 komentarzy:

  1. Fajne fotki. Gratuluję ujęć trzciniaka, mnie jeszcze nie udało się zrobić mu jako-takich zdjęć. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zdjęcia trzciniaka. Ja mam niestety gorsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdjęcia trzciniaka. Ja mam niestety gorsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasu ciągle brakuje, ale fajnie że jednak udało Ci się napisać posta:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten biedaczek wygląda mi na młodego szpaka :( Szkoda go.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzciniak uroczo wygląda, a kaczuszki mają śliczne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie uchwycony trzciniak, gratuluję;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze ukażą się po zatwierdzeniu.
Dzięki za każde miłe słowo!